piątek, 12 kwietnia 2013

Czy tak powinno być?

Najpierw znikają dokumenty hipoteki 513, później wydrapany rejestr gruntów 2085 m2 robi się 775 m2. Czy popełniłem przestępstwo, żądając pieczątki na drugim protokole zdawczo odbiorczym, kiedy po podpisaniu pierwszego w 1975 roku zostałem oszukany? Stawiłem się punktualnie w umówionym miejscu na terenie działki w dniu 12 04 2013 o godz. 15.00 Chciałem wydać nieruchomość 775 m2 Miastu St. Warszawa Gmina Targówek, z nakazu Sądu. Panie reprezentujące Urząd Miasta stwierdziły, iż nie chcę wydać nieruchomości, bo nie chcę podpisać Protokołu Wydania/Przyjęcia bez pieczątki. Czy jako obywatel Polski nie mam prawa żądać Protokołu Wydania/Przyjęcia z pieczątką gminy czy urzędnika reprezentującego czynność przyjęcia nieruchomość? Nie wiem jak, będzie w poniedziałek 15 04 2012 r. kiedy zjawię się w Gminie z prośbą o Protokół Wydania/Przyjęcia z pieczątką, dla mnie tak bardzo ważnego dokumentu, może Burmistrz Gminy Targówek coś poradzi? ..........Czy warto też pamiętać o kilku zasadach?:…… Dla zachowania ważności umowy potrzebne jest złożenie własnoręcznego podpisu przez osobę/osoby reprezentujące.. Nie mogą one złożyć pod umową tzw. parafek, muszą to być czytelne podpisy, tak aby była możliwa ich identyfikacja. …….. Można też posłużyć się podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą certyfikatu…….. Dla ważności umowy nie ma znaczenia pieczątka, ale zwyczajowo jest potrzebna………. Umowę sporządza się dla każdej ze stron w identycznych egzemplarzach parafowanych na każdej stronie……..

1 komentarz:

  1. Zmuszony, dobrowolnie, bez sił do dalszej walki, z potrójną k w dla, dz. 26/1 oddaję nieruchomość, dawnej hip. 513, m. st. Warszawa w dniu 15 04 2013 roku.
    List Mariana Brudzyńskiego wyjaśnia co się dzieje
    Mam wrażenie, że nie jestem odosobnionym przypadkiem okazanego braku wrażliwości, i że wierni Kościoła w Polsce, zostają coraz bardziej pozostawiani przez swych pasterzy. Opuszczeni i wystawieni tym samym na pastwę finansowo-politycznym kombinatorom, skrywającym się pod maską walki o prawa człowieka, dobrobyt państwa i narodu, równouprawnienie kobiet, itp. Życzył bym sobie, by choć kapłani, którzy zajmują się nauką społeczną Kościoła, to pogłębiające się wyalienowanie duchowieństwa, w końcu dostrzegli.
    http://wrzodakz.nowyekran.pl/post/91406,list-do-kardynala-nycza

    OdpowiedzUsuń